Rejestracja
•
Szukaj
•
FAQ
•
Użytkownicy
•
Grupy
•
Galerie
•
Zaloguj
Forum Znajdziesz tu Historie z piekła rodem i inne Strona Główna
»
O Północy na Cmentarzu
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Add image to post
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Historie z Piekła Rodem
----------------
Złodzieje Nerek
Gra w Karty
Spacerek
Tajemniczy Nagrobek
Tragiczny Przystanek
Dziadek do Orzechów
Spotkanie Nocy
O Północy na Cmentarzu
Opiekunka
Wilkołak
Przeklęty Dom
Zaraza
Tir
Chupacabra
----------------
Chupacabra
Chupacabra-Fotografie
Duchy
----------------
Rodzaje Duchów
Wywoływanie Duchów
Gra
Goecja
Ciekawostki
----------------
Egzorcyzmy
Programy o duchach
Ataki Niewidzialnych
Dzieci Widzą Duchy
Klątwa Płaczącego Chłopca
Jluzje
Tajemnica Wyspy Dębów
Przeklęty Diament
Lunatyzm
Tajemniczy Telefon Od Pracownika Strefy 51
Atlantyda
Reinkarnacja
Mediuizm
Wilkołaki
Życie Po Życiu
Voodoo
Hibernacja
Trójkąt Bermudzki
Książki, Gry i Filmy
----------------
Książki Które Warto Przeczytać
Filmy Które Warto Obejrzeć
Gry w Które Warto Grać
Potwory
----------------
Gigantyczne Meduzy
Człowiek-Mol
Kraken Czyli Potwór Morski
Potwór z Loch Ness
Człowiek-Żaba
Przegląd tematu
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
sonda56
Wysłany: Pią 15:00, 15 Gru 2006
Temat postu:
"O północy na cmentarzu" Aaaaaaa!!!!.... już sie boje.
Pozdro
qbaxx
Wysłany: Pią 1:57, 15 Gru 2006
Temat postu: O Północy na Cmentarzu
Te zapiski znaleziono w pamiętniku pewnej starszej pani po jej śmierci: Ta historia zdarzyła się 70 lat temu, miałam wtedy piętnaście lat. W noc Halloween moi rodzice wraz z rodzicami mojej przyjaciółki Ani wybrali się na przyjęcie z okazji Święta duchów. Ja i Ania również miałyśmy plany na tę noc. Ponieważ wtedy mieszkałyśmy w kilkurodzinnej kamienicy, naprzeciwko cmentarza postanowiłyśmy się właśnie tam wybrać. Uzbrojone w małe latarki o pół do dwunastej poszłyśmy zwiedzić miejsce spoczynku zmarłych. Wchodząc na cmentarz ogarnęło mnie jakieś dziwne uczucie, ale to nie był taki normalny strach. Przeczuwałam, że stanie się coś złego, lecz z drugiej strony wiedziałam, że jest to wspaniała przygoda. Ja i Ania krążyłyśmy wokół grobów. Światło księżyca padało na nagrobki, tak, że mogłyśmy przeczytać, co na nich jest napisane. Wreszcie wybiła północ. „Co my tu robimy?” pomyślałam. I wtem usłyszałam graną na skrzypcach gamę d-moll, marsz pogrzebowy Chopina. Obróciłyśmy się. Dwa metry przed nami stał wychudzony mężczyzna grający na skrzypcach, ubrany w lekko podpalony frak. Zwróciłam głowę w drugą stronę. Ten widok był przerażający. Na całym cmentarzu stały setki postaci ubrane w wieczorowe stroje. Ale były one przerażające. To były duchy. Próbowałyśmy uciec z tego miejsca. Duchy zatrzymywały nas, drapały nas po plecach, chwytały za ręce, krzycząc: „Zostańcie z nami, w grobach jest tak ciemno i smutno…”. Udało na się uciec. Wbiegłyśmy do mojego mieszkania. Ja i Ania nie wiedziałyśmy, co robić. Bałyśmy się zasnąć. Leżałyśmy na łóżku. Od tamtej nocy Ania straciła głos, zamknęła się w sobie. Ja byłam wtedy w trakcie przeprowadzki. Kilka miesięcy później, kiedy mieszkałam już gdzie indziej przyszedł do mnie list od rodziców Ani. Moja przyjaciółka popełniła samobójstwo. Teraz i ona baluje o północy na cmentarzu strasząc innych pogromców duchów
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Design by
Freestyle XL
/
Music Lyrics
.
Regulamin